Kawa kuloodporna (Bulletproof Coffee)
Znacie Bulletproof Coffee? To po naszemu kawa kuloodporna 🙂 A czemu tak się nazywa? Bo to napój superbohaterów, nektar bogów i sok z gumijagód w jednym kubku 😛
Pobudza bardziej i dłużej od zwykłej kawy, do tego smakuje wyśmienicie i może spokojnie zastąpić jeden z posiłków, jeśli np. nie lubimy jadać śniadań. Mnie z powodzeniem zastępuje także desery. Jak zrobić to cudo?
Dowolnym sposobem zaparzamy ulubioną kawę. Ja preferuję espresso ze świeżo mielonych ziaren. Do ciepłego napoju dodajemy kolejno:
- 2 łyżeczki prawdziwego masła lub 40 g śmietanki 36%
- 2 łyżeczki nierafinowanego oleju kokosowego
- szczypta cynamonu
- 1 łyżeczka ciemnego, prawdziwego kakao bez cukru
Wszystko traktujemy spieniaczem do mleka. Kawa jest dość gęsta, z pianką i smakuje jak milion dolarów 😀
Krótka geneza Bulletproof Coffe: Czemu ta kawa jest tak wyjątkowa? Oprócz oczywistych walorów smakowych mamy do czynienia ze zbawiennym działaniem tłuszczów. W przeciwieństwie do węglowodanów tłuszcze pobudzają. Ponadto są długo trawione, co sprawia, że otrzymujemy energetycznego kopa na dłużej i jesteśmy syci.